
ARMAGEDDON HGW !!! Bitwa Warszawska !!! CUD NAD WISŁĄ !!!
ARMAGEDDON HGW !!! Bitwa Warszawska !!! CUD NAD WISŁĄ !!!
Zbliża się referendum w Warszawie. Jednak trzeba być CHOLERNIE NAIWNYM, żeby sądzić, iż decydują się na nim losy jakiejś żałosnej kreatury !!! . Tu nie chodzi o żadną bufetową !!! . To jest ogromne POLE BITWY, na którym być może zadecydują się losy POLSKI i to na DZIESIĘCIOLECIA !!! . Plemielu ogłaszając bojkot referendum postawił […]
Zbliża się referendum w Warszawie. Jednak trzeba być CHOLERNIE NAIWNYM, żeby sądzić, iż decydują się na nim losy jakiejś żałosnej kreatury !!!
Tu nie chodzi o żadną bufetową !!!
To jest ogromne POLE BITWY, na którym być może zadecydują się losy POLSKI i to na DZIESIĘCIOLECIA !!!
Plemielu ogłaszając bojkot referendum postawił wszystko na jedną kartę i postanowił zrobić PLEBISCYT. Jeżeli uda się obronić bufet, to odniesie wielkie zwycięstwo, które wzmocni jego pozycję “ostatniej instancji” oraz skonsoliduje szeregi peło przed przyszłorocznymi ważnymi wyborami lokalnymi oraz do PE.
Lista korzyści ze zwycięstwa nad bufetem:
1. Bufetowa zostanie UPOKORZONA i już nigdy nie wróci do tanga ...
2. Plemielu utraci swój cały śmieszny autorytet - będzie to dla niego i dla peło TOTALNA KOMPROMITACJA i rozsypka tego złodziejskiego ugrupowania.
3. Wzmocnione moralnie zostaną siły anty-systemowe, anty-unijne i wolnościowe
4. Nauka z tego referendum zostanie wykorzystana w innych miastach do podobnych działań (np. w Krakowie)
5. Obudzone z "zimowego snu" zostaną MILIONY LUDZI ...
6. Warszawskie struktury, które zorganizowały referendum będą teraz mogły być wykorzystane do operacji DERATYZACYJNEJ, aby pozbyć się resztek politycznych i biurokratycznych ŚCIERW z Urzędu Miasta i okolic ...
Jeżeli bufetowa poniesie porażkę, to cała ta śmieszna “partia zdrajców” pójdzie w rozsypkę !!! Nikt już nad tym GÓWNEM nie zapanuje !!!
Mamy NIEPOWTARZALNĄ OKAZJĘ pozbyć się z polskiej polityki tego ŚMIERDZĄCEGO GÓWNA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wzywam WSZYSTKIE ŚRODOWISKA: anty-unijne, wolnorynkowe, narodowe, konserwatywne i religijne: POWSTAŃCIE Z KOLAN !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bo to WY jesteście PANAMI TEJ ZIEMI !!!!!!!!!!!!!!!
Dosyć upokarzania, niszczenia naszej kultury, niszczenia WIELKIEGO NARODU !!!!!!!
POGONIĆ TE CHOLERNE ŚCIERWA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zróbmy im BITWĘ WARSZAWSKĄ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Niech to referendum będzie CUDEM NAD WISŁĄ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ani jedna osoba podzielająca nasze poglądy nie może zostać obojętna !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Piszmy o znaczeniu tego referendum na wszystkich forach !!!! Wzywajmy wszystkie organizacje patriotyczne i wolnorynkowe: WYCZYŚCIMY STAJNIĘ AUGIASZA !!! A Warszawa będzie WIELKIM POCZĄTKIEM !!!!!

============================
No i pójdziecie... i odwołacie.....
Może Pan pociągnąć ten scenariusz?
Ale dla Polski zmieni się BARDZO DUŻO.
1. Bufetowa zostanie UPOKORZONA i już nigdy nie wróci do tanga ...
2. Plemielu utraci swój cały śmieszny autorytet - będzie to dla niego i dla peło TOTALNA KOMPROMITACJA i rozsypka tego złodziejskiego ugrupowania.
3. Wzmocnione moralnie zostaną siły anty-systemowe, anty-unijne i wolnościowe
4. Nauka z tego referendum zostanie wykorzystana w innych miastach do podobnych działań (np. w Krakowie)
5. Obudzone z "zimowego snu" zostaną MILIONY LUDZI ...
6. Warszawskie struktury, które zorganizowały referendum będą teraz mogły być wykorzystane do operacji DERATYZACYJNEJ, aby pozbyć się resztek politycznych i biurokratycznych ŚCIERW z Urzędu Miasta i okolic ...
Bloguje Pan tu od zarania.
Jakie kreatywne (i realne) scenariusze Pan zaproponował?
Nie dla geniuszy księgowości...
Dla POLAKÓW.
...a w Krakowie przecież kochają tego włodarza eseldeka ...i będą kochać każdego, kto sypnie groszem pociotkom...wyobraź sobie musiałem jechać do Gdańska, żeby się dowiedzieć, że działka pod centrum JP II Nie lękajcie się, została podarowana przez, no jak myślisz ...lewica zaczęłą pałać miłością do wiary katolickiej i do Jana Pawła II ..czują chyba niezłe profity ..he he..pozdrawiam niepoprawnie
Ale pomyśl ODWROTNIE: co się stanie, gdy Bufetowa WYGRA ???
Masz dość wyobraźni ?
Czy widzisz triumfującego tusku ???
Czy widzisz wzmocnione peło ???
Ale ja się tym zupełnie nie emocjonuję.
Mi to dynda, jak kilo kitu na agrafce.
Jakie osobiste nadzieje wiąże Pan z tą "nową" opcją?
Co i dla kogo się "otworzy".
Co - dla polskiej gospodarki?
Jeżeli masz w domu złodzieja, to trzeba go WYPIERDOLIĆ, a nie zadać pojebane debilne pytanie: "a co będzie, jeżeli przyjdzie następny złodziej ?" ...
Gdyby było inaczej, to po co plemielu tak by narażał na szwank swój autorytet wśród swojej złodziejskiej watahy ?
A nowy?
(c)HGW...
Że HGW - to stary?...
No sam Pan widzi - że to wszystko jedno...-:)
Nie wie Pan, co słychać u "małej Madzi"?
...ha ha ja już od dawna nie śpię...wdrożyłem pewne mechanizmy i naprawę Polski zacząłem od naprawy siebie...po pierwsze wypieprzyłem telewizor, kupuję tylko u Polaków, tłumaczę dzieciom od małego kto złodziej, a kto jest dobrym człowiekiem, modlę się za Ojczyzne..na poczatek nie trzeba dużo, małymi kroczkami, ale do przodu...jeśliby miliony tak robiły to sukces murowany...
i grafoman, bo prawem grawitacji, jak kto sobie posciele, to tak sie wyspi.
poscielic sobie w glowie radze, bo tam sie wszystko zaczyna, albo konczy.
pomyslal kiedy dlaczego czampioni maja w treningu przygotowanie psychologiczne?
brawo, tylko jeszcze wyrzuc te ponure mysli. trzeba wierzyc, bo bez wiary nie ma zwyciestwa.
Samo emocjonalne znęcanie się nad Panią Prezydent to za mało.
Tak to niestety jest, że Warszawa jako miasto została zawłaszczona przez partie w walce o władzę nad całym państwem. Sytuacja typowa dla krajów trzeciego świata, gdzie wystarczy opanować pałac prezydencki, lotnisko i port, aby rządzić krajem ...
BĘDZIE DOBRZE!
wykorzystanie tego sukcesu do rozwalenia układów peło we WSZYSTKICH MIASTACH W POLSCE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
To osłabi ich przed wyborami samorządowymi.
Wbrew pozorom wybory samorządowe są CHOLERNIE WAŻNE i to one będą KOŃCEM ZDRAJCÓW POLSKI !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ale pierwszy krok - to ARMAGEDDON HGW !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
http://www.youtube.com/watch?v=jDUzMGgjkA0
http://www.youtube.com/watch?v=ivgCD31iKyg
Ponadto uważam, że oprócz "trzymania kciuków" można coś zrobić - choćby pisząc komentarze na forach warszawskich i wzywając warszawiaków do WALKI O POLSKĘ !!!!!
..wpierw odwołajcie, a pogadamy po trzynastym...nie wierzę, ze PO nie ustawia coś w zanadrzu...samo odwołanie Hanki to peło już pewnie wytaktykowało..czuję po kościach, że Hanka i tak miękko wyląduje, a komisarz "bufetowy" już pije szampana ...ale ja tam defetysta jestem :)))) ha ha ha
Oczywiście tej pieśni nie mogłoby zabraknąć w tej walce !!!
Ale to zwycięstwo będzie sygnałem do odzyskania Polski !!!
Tutaj chodzi o to, że to będzie KOMPROMITACJA tusku i bufetowej !!!
po salwie naszego okrętu piracki okręt "Bufetowa" zatonie w odmętach oceanu NA ZAWSZE i spocznie w mrocznych głębinach tam, gdzie jego miejsce ...
...wpierw zniszczenie łże mediów...potem konstruktywna walka ...inaczej się nie uda ..pozdr
Te twoje BREDNIE to KOMPLETNY BEŁKOT !!!!!!
Nikt tak nie myśli !!!!!!
Ludzie chcą ją WYWALIĆ i nie ma znaczenia, ile to będzie kosztowało !!!
Czy gdy aresztuje się mordercę, to pytasz się: "ale ile to będzie kosztowało" ???
Ludzie chcą ją WYWALIĆ i nie ma znaczenia, ile to będzie kosztowało !!!
..hmm ten co chce kupować jak najtaniej...:)) fajnie jest szastać nie swoim
..okey, już wychodzę z Twojego posta ...wolę konstruktywną strategię od pohukiwania leśnych dziadków ... zobaczymy po trzynastym...:))
DOSYĆ TEGO !!!!!!!!!!!!!!!
WON Z NASZEGO KRAJU !!!! ŚCIERWA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
jeżeli teraz ktoś zacznie sugerować kandydatury, to rozwali jedność przeciwników HGW.
Dlatego teraz robić tego NIE WOLNO !!!
I niczego z podpisem Serwis Inteligencji - nie skomentuję.
Za mądre dla mnie.
Brawo za tekst. Uważam, że bardzo potrzebny, świetnie sformatowany i absolutnie na czasie. Gratuluję.
Ma Pan rację. Tu nie chodzi o Panią Prezydent HGW - to chodzi o Polskę.
Porażka Pani HGW, będzie przyspieszeniem rozpadu i końca Platformy tzw Obywatelskiej - oraz Pełniącego Obowiązki Rządu.
Tak czy inaczej. Już jest olbrzymi sukces. Udało się zebrać (i to w okresie wakacji 250 tys. głosów. Referendum się odbędzie.
Nawet jeżeli, z rozmaitych powodów, nie będzie wystarczającej liczby głosujących czy też HGW się utrzyma, na jakiś czas - jeszcze rok.
Choć z drugiej strony ciągle się obawiam, że Prezydent HGW, w ostatnim momencie może "ująć się honorem" (którego nie ma) i zrezygnuje z Urzędu. I co wtedy?
To już niechybny koniec PO. Problem jednak dopiero się zacznie.
Trzeba będzie odpowiedzieć na podstawowe pytanie w polityce:
CO DALEJ ???
Mam nadzieję, że nasz obudzony Naród - dojrzewa do odpowiedzi.
Pozdrawiam
-:)
A nasze perspektywy na konstruktywną przyszść - oceniałem na wielokrotnie większe, niż (wasze/nasze) po odwołaniu HGW.
Choć życzę Wam (i sobie....-) - sukcesu...
Ale fakt, że nasz wróg przegra - w niewielkim stopniu implikuje - że my - wygramy...
Pozostanie nam puuuuuuuuuuuuuusta (i ponura) satysfakcja.
Nie ma programu alternatywnego - który by uskrzydlił Polaków.
Czy trafiony?
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zauważ, że wybory samorządowe to są takie właśnie JOW-y.
Wybory do senatu to też JOW-y !!!
I co ???
I NIC !!!!!!!!!!!!!
Bo JOW-y to GÓWNO !!!
Zobacz, jak w UK spowodowały TOTALNĄ PETRYFIKACJĘ polityki (powstały okręgi albo Cons, albo Lab). Jeżeli w jakimś okręgu Lab wygrywali od 70 lat, to inni mieszkańcy tego okręgu po prostu ZNIECHĘCALI się do polityki.
To jest BZDURA !!!
W czasach wirtualnej rzeczywistości absurdem jest myślenie kategoriami małych okręgów !!!
Jesteś ze starej epoki i myślisz jak DINOZAUR ...
Nikt tego nie zmienił, Kaczyński też.
To papierek lakmusowy ich intencji. Wszystkie te władze to prawna kontynuacja komuny.
Nie wiem, jaki jest stan prawny w tym zakresie i jakie mogą być przyszłe działania, ale uważam że na dzisiaj mamy ważniejsze problemy, niż ten dekret. Równie dobrze moglibyśmy teraz domagać się sprawiedliwości dla rodzin ofiar UB. Bo dlaczego niby ważniejsza byłaby szkoda polegająca na utracie kawałka ziemi lub budynku od utraty ŻYCIA ???
Moi studenci - zrobią z ciebie miazgę.
Weź coś na kaca - pijaku...
Był to ewidentnie błąd Kaczyńskiego.
Ale komisarz będzie miał już bardziej związane ręce i nie będzie w stanie podejmować zbyt daleko idących decyzji. Na pewno cały system "Układu Warszawskiego" zostanie skutecznie zdezorganizowany.
Jeżeli jednak Bufet miałby zostać obroniony, to Bufetowa a pewno zrobi wszystko, żeby przez ten rok tak poukładać wszystkie klocki, że się potem z rozumem nie połapiemy ... Będzie to już absolutnie SPETRYFIKOWANY Układ Warszawski, który chyba tylko dynamit albo bomba atomowa będzie w stanie rozbić !!!
Dlatego pamiętajcie OGROMNEJ ODPOWIEDZIALNOŚCI !!! Jeżeli zostawimy ją na stanowisku, to będzie to nie tylko moralne i propagandowe zwycięstwo, ale też zamknięcie Warszawy na zmiany przez całe następne lata.
Będzie groziła taka sytuacja, że PO niby utraci władzę, ale utrzyma KONTROLĘ ...
narod ma prawo decydowac.
za wszelka cene.
źródło: http://www.infowars.com/switzerland-prepares-for-mass-civil-unrest-in-europe/
autor: Paul Joseph Watson, Infowars.com
Pomimo bycia jednym z najbardziej stabilnych i dynamicznych gospodarczo krajów na świecie, głównie z powodu odrzucenia propozycji przystąpienia do euro, Szwajcaria przygotowuje się do masowych zamieszek cywilnych w Europie środkowej, jakie mogą dotrzeć do jej granic, mobilizuje wojsko, aby poradzić sobie z potencjalnym zagrożeniem.
Wojsko szwajcarskie formuje 4 nowe bataliony, jakie mogą zostać rozmieszczone na terenie kraju w celu zaradzenia skutkom powszechnego stanu zamieszek, jakie mogą wybuchnąć w eurostrefie i rykoszetem odbić się na sytuacji w Szwajcarii.
“”Minister Maurer kierując się głosami ze szczytu kierownictwa państwa próbuje sprawić, aby społeczeństwo miało pełną świadomość, że powszechny europejski kryzys wywołany wadliwą polityką fiskalną może nabrać bardzo nieprzyjemnego kształtu” pisze prof. John R. Schindler, wykładowca spraw narodowego bezpieczeństwa na the U.S. Naval War College. „Ćwiczenia wojsk szwajcarskich we wrześniu pod nazwą STABILO DUE, opierały się na założeniu wybuchu niestabilności w UE i wymknięcia się zamieszek spod kontroli. Szwajcarzy trzymali się zdala od UE, rzecz z powodu której cieszący się z prosperity Szwajcarzy obecnie triumfują, i na pewno nie życzą sobie, aby problemy UE wkroczyły do tego małego pokojowego państwa”.
Maurer wydaje się zatroskany sprawą powszechnego upadku wojsk europejskich, gdyż koniec Zimnej Wojny sprawia, że obecnie państwa kontynentu są podatne na powstania,a nawet wojny rasowe.
Schindler zauważa, że gniew muzułmanów objawił się po wyemitowaniu na YouTube “filmu”, jaki obrażał Mahometa, a co doprowadziło imigrantów w Europie do wrzenia.
“Istnieje powszechne przekonanie źródeł z kręgów europejskich służb bezpieczeństwa, że jeśli kolejne wcielenie Andersa Brievika weźmie sobie za cel muzułmanów, a nie Europejczyków, sprawy mogą szybko przybrać niewyobrażalnie zły obraz”. „Trudno wyobrazić sobie, że zmniejszone siły zbrojne w Europie mogłyby dać sobie radę z masowymi cywilnymi zamieszkami. (i nie proście Wuja Sama o pomoc, gdyż ostatnią rzeczą, jakiej chce Pentagon to dać się wciągnąć w tłumienie jakichkolwiek zamieszek – szczególnie powstania muzułmanów, w jakimkolwiek kraju w Europie)”.
Szwajcaria utrzymuje wyszkoloną armię liczącą 200 tysięcy żołnierzy, wielką liczbę, jeśli wziąć pod uwagę niewielką populację tego kraju. Wszyscy mężczyźni w wieku poborowym obowiązkowo przechodzą podstawowy zakres szkolenia wojskowego, co oznacza że państwo może opierać się na wielkiej ilości członków milicji zbrojnej w czasach kryzysu. Z powodu tego faktu, jak twierdzi wielu historyków, Hitler nie zdecydował się na inwazję na Szwajcarię podczas II WŚ mimo tego, że była ona otoczona przez kraje okupowane przez nazistów.
Europa była wstrząsana zamieszkami i różnymi niepokojami społecznymi przez okres ostatnich 3 lat, a napięcia te tylko rosną. Francja, UK, Włochy, Grecja, Portugalia, a ostatnio Hiszpania, wszystkie one były świadkiem scen bezprecedensowych zamieszek.
Poszerza się rozdźwięk między bogatymi a biednymi, czemu towarzyszą surowe środki oszczędnościowe, jakie karzą tych, którzy są najmniej odpowiedzialni, jednak najbardziej podatni na skutki upadku gospodarczego , co podsyciło płomienie niezadowolenia.
W Hiszpanii, jaką przeszła fala ogromnych buntów społecznych, jakie zostawiły wiele zniszczeń, bezrobocie wśród młodych ludzi wzrosło do 50 %, gdy w tym samym czasie zasiłki uległy redukcji. Całkowita stopa bezrobocia osiągnęła cyfrę 25,1 %. W porównaniu do Szwajcarii, gdzie bezrobociem objęte jest 2,8 % ludności, prognozy tego kraju, aby pozostać poza strefą euro, jest decyzją zdumiewająco słuszną.
w razie braku wlasciwego kandydata miastem powinna zarzadzac rada wyloniona z Polakow cieszacych sie autorytetem spolecznym.
m.in. z pogladow, jakie reprezentujesz.
Nasze Słońce doskonale zdaje sobie z nastrojów i ma je w poważaniu ja większość orbitujących po nieznanych obszarach posłów PO. W przypadku klęski HGW znajdzie się jakaś kolejna mama Madzi, nastąpi przeciek dotyczący komisji Maciarewicza albo znowu wałkowane będzie OFE temat zastępczy się znajdzie.
Tymczasem HGW może zostać powołana na komisarza Warszawy, że to kpina z warszawiaków i co z tego. Od paru lat Słońce Peru kpi z 40 mln narodu i ma się całkiem dobrze
Zakładacie, że społeczeństwo jest czymś STATYCZNYM, NIEZMIENNYM ...
A to jest BŁĄD !!!
Ludzie się zmieniają, coraz więcej ludzi czyta internet, coraz mniej ludzi czyt Gówno Wybiórcze, coraz więcej ludzi włącza się aktywnie w sprawy lokalne, samorządowe. Na razie dotyczy to dużych miast, ale to się rozlewa jak lawa z wulkanu !!!
Bardzo nie doceniacie ruchów społecznych.
Nie doceniacie też tego, że każde działanie tusku i HGW ma KONSEKWENCJE. Pozornie niewiele się zmienia, ale to jest KUMULACJA informacji w społeczeństwie. Po pewnym czasie te drobne działania się kumulują tak bardzo, że zmiana ilościowa przechodzi w jakościową.
Tusku oczywiście może powołać HGW na bufetową ponownie, ale zapłaci za to w wyborach samorządowych i do PE.
To ,że Słońce chyli się ku upadkowi jest faktem. Ale rzeczy które wydawał mi się niemożliwe do ruszenia jak np. próg ostrożnościowy Tusku łyknął bez wazeliny i co się stało? Gdzie się podziały te ruchy społeczne.
Republikanie którzy mimo „mankamentów” jawili się jako alternatywa zaczynają obrastać tłustymi kotami zepchniętymi na boczny tor a które wyczuły koniunkturę.
Teraz mam alternatywę zamiana totalnych nieudaczników na trochę mniejszych nieudaczników. A może miał bym ochotę postawić na dyletantów, bo wiele do spie... nie zostało a nowi zanim nauczą się kręcić lody przez przypadek może coś zdziałają.
Jako koronny argument nadchodzących zmian podawane jest iż 66% chce odwołania HGW ale jest to tylko odsetek wśród chcących głosować 37%.
Przekładając na polski około 70% zgadza się na status quo i to jest miara „nadchodzących” zmian.
Te zmiany wynikają nie z naturalnego rozwoju internetu, lecz z nagłego pojawienia się smartfonów i tabletów.
Nowa technologia umożliwia funkcjonowanie online i wymianę informacji setki i tysiące razy szybciej, niż jeszcze 3 lata temu ...
Mój syn też zbiera do skarbonki na tablet zaręczam ,że nie po to aby zmieniać ustrój.
I chociaż obecnie 95% telefonów komórkowych to smartfony, a w domach są przeciętnie po trzy tablety - to nikt na Neonie 24 nie myśli o tym jak ten portal czyta się na tych mobilnych urządzeniach...
Mógłby mi Pan zaprezentować Pana pogląd (jako globalisty) na zainteresowanie polskimi problemami?
Jak rozumiem - Panski stosunek do pojęcia "Polska" - jest - irracjonalny.
Racjonalny jest - "globalna ekonomie" - obiektywna i absolutna.
Może pan mi rozjaśnić meandry Pańskiej "logiki społecznej"?
Mam nadzieję zdążyć z tym dziełem do końca tego roku. Jego opublikowanie będzie celebrowane w sposób SZCZEGÓLNY.
Ale do rzeczy:
1. Mój stosunek do "ekonomii globalnej" jest taki sam jak do "ekonomii polskiej". (w tym miejscu zaznaczam, że przyjmuję milczące założenie, że słowo "ekonomia" traktujemy jako NAUKA O LUDZKIM DZIAŁANIU ("economics"), a nie jako "gospodarka" ("economy")).
Jest to mniej więcej tak, jak z grawitacją: nie ma oddzielnej fizyki dla grawitacji w Polsce, a oddzielnej dla grawitacji w reszcie świata.
2. Tak więc musimy się nauczyć ODRÓŻNIAĆ analizę PRAW EKONOMII od rozważań na temat tego, co by było najlepsze dla konkretnej grupy ludzi (np. Polaków, Europejczyków, krakowian, łysych, garbatych, dzieci, kobiet itp. itd.). Jest oczywiste, że dla każdej z tych grup "najlepsze" byłoby "NIC NIE ROBIĆ" i "MIEĆ WSZYSTKO".
Dlatego nie ma sensu się pytać kogoś, jak by chciał, żeby było, tylko należy podjąć analizę OBIEKTYWNĄ i przyjmować zasady na podstawie OPTYMALIZACJI PROCESÓW. Ponieważ ludzie z natury są obiektywni i każdy chce wziąć wszystko i nie dać nic, więc najlepszym rozwiązaniem jest pozwolić KAŻDEMU podejmować DOBROWOLNE decyzje gospodarcze.
A więc np.:
- jeżeli ktoś chce mieć umowę o pracę na etat i płacić ZUS itp., to nie ma problemu, o ile znajdzie drugą stronę umowy, która na takie same warunki przystanie dobrowolnie (umowy na etat z ZUS, czyli tzw. "śmieciowe")
- jeżeli ktoś nie chce mieć żadnych ZUSów i etatów, to też nie ma problemu, o ile znajdzie kogoś, kto z nim taką umowę DOBROWOLNIE podpisze (umowy bez ZUS, czyli NORMALNE)
(przy okazji: kto używa określenia "śmieciowe" odwrotnie, niż w moich powyższych przykładach, to jest DEBILEM CHORYM UMYSŁOWO ...)
3. Uważam, że im większą wolność mają ludzie, tym bardziej optymalnie wykorzystują swoje zasoby. Dlatego ponieważ ZALEŻY MI NA POLSCE, uważam, że powinien być tutaj WOLNY RYNEK, a zwolennicy Cywilizacji Wariatów, Nowej Architektury Wariackiej, Wariaci Jutra oraz związki zawodowe powinni lecieć na Marsa.
4. Nie powinno być żadnych zasiłków dla bezrobotnych, gdyż z jakiej racji pracujący mają dopłacać do nierobów. Jest to dla mnie NIEPOJĘTE, że są DEBILE uważający, że tak powinno być.
5. Nie powinno być żadnych ceł, regulacji cen, limitów importowych.
6. Powinny być WYBORY BEZPOŚREDNIE na stanowiska szefów prokuratur, sądów i policji.
7. Wojso: oprócz trzonu zawodowego powinny być jednostki OBRONY TERYTORIALNEJ obowiązkowe dla każdego mężczyzny.
8. Edukacja: likwidacja MEN, pozostawienie edukacji w gestii szkół i rodziców.
9. To tyle w tym krótkim kursie "Teorii Wszystkiego Ultima Thule" (TWUT). Mam nadzieję, że to krótkie obcowanie z niewyczerpaną studnią mojej mądrości było dla ciebie intelektualną rozkoszą ...
p.s. i może skończmy z tą tytułomanią na "pan" ! Możesz do mnie mówić po prostu "Wasza Magnificencjo", to w zupełności wystarczy ...
otóż moja koncepcja ujmuje ludzkie działanie w sposób całkowicie nowatorski i dotychczas niespotykany. W przeciwieństwie go debila keynesa nie próbuję stworzyć wzoru" opisującego procesy gospodarcze, gdyż z samej ich istoty są to efekty SUBIEKTYWNYCH DZIAŁAŃ LUDZI, a nie obiektywne prawa natury. Natomiast u podłoża tych subiektywnych działań leżą pewne uniwersalne zasady. Np. taka, że jeżeli A działa nieefektywnie, a B efektywnie, to B ma większe szanse osiągnąć lepsze wyniki, niż A.
zajrzyj do mrowek.
czlowiek podlega naturalnemu porzadkowi swiata i jesli zachowa pokore i uszanuje istniejacy stan rzeczy, to tylko w ten sposob zapewni sobie godne miejsce na tej planecie.
- wszelkie proby ingerencji w ten naturalny lad ostatecznie prowadza do zaglady naszego gatunku.
- globalizm oparty jest na aroganckim zalozeniu, ze czlowiek jest hegemonem wsrod istot zamieszkujacych Ziemie.
co gorsze, postuluje wyzszosc jednych ludzi nad drugimi (?!).
- swiat jest ekspresja boskiej obfitosci i opiera sie na wspolistnieniu nieskonczonosci roznorodnych systemow. Polska jest jednym z tych (eko)systemow.
- na pojecie Polska sklada sie m.in. odrebnosc wspolrzednych geograficznych, historycznych i kulturowych,... etc.
broniac Jej suwerennosci, sluzymy swiatu naszym unikalnym dorobkiem. tak, jak dbajac o szczegol, wspieramy calosc.
- globalizm niszczy potencjal i dorobek istniejacych kultur i usiluje nagiac naturalny porzadek do patologicznych idei malej uprzywilejowanej grupy dazacej do zapanowania nad swiatem. (przeczytaj sobie raz jeszcze w/w bajke)
- globalizm jest utopijnym "uwienczeniem" konczacej sie wlasnie epoki i wraz z nia ginie na naszych oczach. jesli jeszcze tego nie widzisz, to wytez zmysly.
Globalizm, to MOŻLIWOŚĆ WYBORU (FREE TO CHOOSE).
Globalizm powoduje, że jak jedziesz do Afryki oglądać tańce w jakiejś "wiosce tubylców", to na 99% ta "wioska" jest o 19:30 zamykana, a "tubylcy odjeżdżają swoimi landroveram do klimatyzowanych domów ...
Może ci się to nie podobać, ale ja to PIERDOLĘ i wolę NORMALNE ŻYCIE dla KAŻDEGO CZŁOWIEKA na tej planecie, a nie jakieś życie w norach po to, aby zaspokoić chore pomysły antyglobalistów.
Jestem zwolennikiem tradycji, religii (katolickiej), patriotyzmu (zrobiłem dla niego więcej, niż ty), narodu, rodziny. Ale uważam, że te wartości nie mogą być powodem BIEDY, NĘDZY, TRAGEDII miliardów ludzi ...
Świat rozwija się w niebywałym tempie i tego nie powstrzymamy. Nawet, jak zablokujesz imigrację, to i tak poprzez fałszywe małżeństwa (oraz prawdziwe) ludzie będą przenikać w ogromnych ilościach. To, że dzisiaj fikcyjnych małżeństw nie ma zbyt wiele wynika tylko z tego, że mogą oni przybyć normalnie. Jak im to zablokujemy, to pojawią się nielegalnie.
Jak zrobisz cła na import tanich towarów z Azji, to na wybrzeżach Italii, Chorwacji, Grecji pojawi się pełno statków, z których zostanie wyładowana nielegalny towar (miliardy koszulek, trampek, elektroniki).
Problem w tym, ze wtedy wzbogaci się na tym MAFIA ...
Jeżeli zlikwidujemy cła, to Murzyni nie będą emigrować do Europy. Im wtedy wystarczy, że przyślą do nas żywność, za którą my zapłacimy tanią elektroniką, mechaniką itp.
****************
I teraz zastanów się: wyobraźmy sobie, że przybywa na świat Jezus z Nazaretu. Przypadkowo ty go pierwszy spotykasz i opowiadasz, jak to jest źle, że biedota z całego świata chce konsumować na tym samym poziomie, co Europejczycy i to powoduje, że spadają płace w bogatej Europie, a rosną u nich.
I wiesz, co by ci Jezus odpowiedział ?
"I o to chodzi, stary !!!"
Ze śmiechu nie wytrzymała moja cewka moczowa przyślę rachunek za pranie.
I to DOSŁOWNIE: landroverami i DOSŁOWNIE do klimatyzowanych domów ...
Zawaliła się fabryka zginęły dziesiątki osób ale setki przeżyły czyż to nie pozytyw.
Dlaczego globaliści wysyłają żywność a nie technologie jej produkcji? Bo może tubylcy doszli by do wniosku że dobrodziejstwa zachodu na wała są im potrzebne?
Globalizacja to dwie-trzy dekady ludzie jak umierali z głodu tak umierają i nic nie zapowiada aby cokolwiek miało się zmienić.
http://www.youtube.com/watch?v=hVimVzgtD6w
http://www.ted.com/talks/hans_rosling_shows_the_best_stats_you_ve_ever_seen.html
Zmiany są OGROMNE. W ciągu 20 lat ok. 300 MILIONÓW Chińczyków oraz około MILIARDA ludzi w innych krajach przeszło z gospodarki prymitywnej do normalnego, rozwiniętego świata ...
I ŻYCZĘ IM JESZCZE WIĘCEJ !!!
A nasi związkowcy i politycy, którzy chcą nas odseparować od efektów pracy tych MILIARDÓW ludzi - niech PRZEPADNĄ NA ZAWSZE !!!!!!!
nie watpie w twoje dobre intencje, ale jestes bardzo naiwny i zalosny w niektorych stwierdzeniach.
gwaltowny wzrost i dostep do niepotrzebnych gadzetow nie przyniesie polepszenia zycia na Ziemi, bo wszystko ma swoja cene.
za globalizacja kryje sie doktryna polityczna wymierzona przeciwko wszystkim najwazniejszym wartosciom dzieki ktorym nasz swiat dotrwal do tej chwili.
najlepsze rzeczy powstaja powoli. slomiany ogien szybko sie dopala i nic po nim.
zamiast plesc bzdury o swojej nadzwyczajnej madrosci, troche skromnosci i respektu dla wszystkiego, czym gardzisz.
http://www.gapminder.org/videos/yes-they-can/
a potem się wszyscy popukajcie po główkach ...
Przykro mi, że rozpocząłeś nowy tydzień od takiej intelektualnej katastrofy, ale trzeba było nie zaczynać ze mną ...
Na koniec pewien smaczek z zakończenia
„Jednym z celów jest zmniejszenie o połowę udziału ludzi żyjący w ekstremalnej
biedzie do roku 2015. Z jednej strony należałoby taki plan uznać za ambitny, ale czy jest on
realny? Patrząc na trendy rozwoju w ostatnich 10 latach, widać wyraźnie, że jest to realne, ale
pod warunkiem wspierania procesu globalizacji.”
Wniosek jeden za mało globalizacji :)
niczego nie pojales.
==========================
Ponieważ ludzie z natury są obiektywni i(....)
.....
procesy gospodarcze, gdyż z samej ich istoty są to efekty SUBIEKTYWNYCH DZIAŁAŃ LUDZI, a nie obiektywne prawa natury.
=====================================
Trochę mną zakołysało...
Może mnie Pan oświecić jakimś nieco logiczniejszym językiem?
Nie wiem, czy Ma Pan rację - czy powinno być tak - jak Pan sobie wyimaginował i nikt tego nie wie.
Wiem natomiast - że nie chcę - aby ktokolwiek (także Pan) decydował za mnie - w ilu procentach moje wybory mają być podporządkowane "TEORII WSZYSTKIEGO", a w ilu mojej emocjonalności - nawet gdyby zawierała bezinteresowność i altruizm.
Spróbujmy - może Pańską "teorię wszystkiego" skłądać z pojedyńczych elementów.
Jako pierwszy - proponuję opisać zakres mojej wolności - w świetle powyższej watpliwości.
- ludzie są obiektywni w sensie oceniania tego, co jest dla nich KORZYSTNE. Raczej nie zdarza się, aby ktoś oceniał że utrata dóbr, życia lub zdrowia jest dla niego dobra (dzieje się tak czasami, ale zwykle jest to związane z psychologicznym uczuciem utraty sensu życia itp., a to z kolei jest związane z jakąś niemożliwością realizowania tych celów obiektywnych. Np. ktoś traci wzrok, słuch, miłość życia itp. i wtedy postępuje pozornie nieracjonalnie, ale wynika to z UTRATY MOŻLIWOŚCI DZIAŁANIA RACJONALNEGO)
- natomiast określenie "subiektywnych działań" odnosiło się do relacji "interes indywidualny - interes grupy". Oznacza to, że ktoś działając w swoim interesie będzie się np. domagał opodatkowania innych i przekazania mu tych pieniędzy w postaci dotacji. Z jego punktu widzenia (SUBIEKTYWNEGO !!!) będzie to działanie RACJONALNE, ale z punktu widzenia społeczeństwa będzie to skrajna głupota i niesprawiedliwość.
Z tego wynika, ze nie powinno być zasiłków, socjalu, dotacji, ZUS itp.
Czy teraz już przestało kołysać ?
Skoro ty nie chcesz, aby ktokolwiek decydował o twoich wyborach, to rozumiem, że i ja mam prawo, aby nikt nie decydował o moich wyborach ?
To z kolei implikuje, że nie powinno być ZUS, dotacji, zasiłków, Kodeksu Pracy, parytetów itp.
Czy tu się zgadzamy ?
Ani trochę.
Wpadłem w wir...
Może Pan zamiast tłumacznia mi, że nie zrozumiałem - POSTAWIĆ JAKĄŚ JASNĄ TEZĘ?
Bo nadal nie rozumiem - co mi (i nnym) - chciał w tej erystycznej gimnastyce - (NOWEGO) - powidzieć.
I od razu widać - że nie może być - tak - jak Pan napisał, że powinno być.
Bez kompromisów - się nie obejdzie.
Zgoda?
Chce mnie Pan zabić?
Nie ?
No to musi Pan wyrazić zgodę na ograniczenie swojej wolności.
Zgoda?
Wręcz przeciwnie !!!!!!!!!!!!!!!!!
To JA pisałem wielokrotnie, że państwa to są systemu ufundowane na PRZEMOCY PIERWOTNEJ.
Tak więc nie rozumiem, dlaczego z twojego komentarza wynika, że ja miałbym być w opozycji do takiej tezy ???!!!
Mógłbyś mi to wyjaśnić ???
Np.
Dekalog..
Albo
Konstytucja USA (bez poprawek)
Bez takich wzajemnych gwarancji - bedzi strach wyjść na ulicę bez klamki za pasem.
Nie rozumiem dlaczego wielu IDIOTÓW i KRETYNÓW zrównuje anarchię i Wolny Rynek ???
Przecież NACZELNA i JEDYNA zasada Wolnego Rynku mówi, że jest to system transakcji, w których dwie strony dokonują transakcji OBUSTRONNIE (!!!) DOBROWOLNEJ !!!
Gdzie tu jest więc jakiś problem ???
Jeśli wszyscy mają respektować te ograniczenia - muszą być one wszystkim znane i przez wszystkich rozumiane.
Kto ma to usakcjonować ogłosić i strzec?
Jeśli większość nie zgodzi się na jednoosobowego arbitra - dojdzie do przemocy. Będzie trwała ta przemoc (wojna domowa) - tak długo - ażwszyscy zaakceptują swoje położenie prawne.
Moja propozycja - ustalić te ograniczenia głosem większości społeczności - i zmusić opnentów do emigracji - lub podporządkowania się większości.
Jeśli wiedząc że w ziemi jest złoto - kupuje Pan ją od kogoś, kto tej wiedzy nie ma - to Pańska transakcja zostanie społecznie oceniona jako nieuczciwa.
Jeśli wprowadzi Pan (za łapówkę) - uprzywilejowującą Pana normę prawną - to ocenią Pana nie - jako wolnościowca (choć zapłacił Pan łapówkę z uczciwie zarobionych pieniędzy) - lecz jako szubrawca.
W tym, między innymi - JEST PROBLEM...
-:)
Co więcej: aby się DOWIEDZIEĆ, czy coś jest pod ziemią, trzeba wydać OGROMNE PIENIĄDZE (czyli zaangażować ogromne zasoby) i w związku z tym ta wiedza ma WARTOŚĆ i nie ma powodu, żeby kupujący ODDAWAŁ swoją wartość, a sprzedający miałby ją dostać za darmo.
Niech sprzedający sam sobie działkę przekopie i się dowie ...
Co chcesz przez to powiedzieć ???
Że siadasz do gry ze mną, stawiasz dom DOBROWOLNIE, a potem się dziwisz, że go tracisz ??? Dlaczego to robisz ???
I co to ma wspólnego z drugą częścią, gdzie sugerujesz, że miałbym "wprowadzić jakąś normę prawną" i to "za łapówkę" ???
Co to w ogóle jest ??? Co ty mi sugerujesz ??? Możesz mi to wyjaśnić ?
Z jedną uwagą: o ile pro forma możemy się domagać głosowania "większością", o tyle w praktyce "zdeterminowana mniejszość może rządzić większością".
I tak to w praktyce jest: rządzeniem i walką o władzę zajmuje się ok. 5-10% ludzi. Reszta ma to gdzieś ...
Uczciwa transakcja - w której wie - NA PEWNO.
Jak rozumiem zgadza się Pan z tym, że gdyby nie wiedział - to należy go o tym poinformować?
Czy niekoniecznie?
Co to w ogóle jest ??? Co ty mi sugerujesz ??? Możesz mi to wyjaśnić ?
---------------------------------------------------
Oczywiście ze mogę i powinienem:
Uważam, że transakcja może być uczciwą jedynie wtedy - kiedy żaden z podmiotów nie jest uprzywilejowany - czy to w sposób jawny, czy niejawny.
I że zawierają ją podmioty świadome skutków i czynią to dobrowolnie.
Nie nazwę transakcją rynkową (tym bardziej wolnorynkową) - sprzedaż towaru z ukrytą wadą - czy przy niepełnej wiedzy obu stron o skutkach transakcji.
Transakcje nie spełniające tych warunków - to nie są transakcje rynkowe - lecz kasynowe/ pokerowe.
Opór społeczny przeciw liberalizacji rynku bierze się właśnie z obaw o nieuczciwe transakcje.
Dziwi mnie Pańskie lekceważenie uczciwości transakcji.
Aby wolny rynek został zaakceptowany z minimalnymi ograniczeniami owej wolności - warunki wymiany rynkowej muszą być uznane powszechnie za uczciwe.
Jeśli Pan nie stawia tego warunku - rynek wolny nie będzie.
Przy czym mój pogląd jest taki, że gdyby ograniczenia wolności ograniczyły się do tego co większość jest w stanie uzgodnić i przegłosować - to mielibyśmy wolność - jakiej nigdy dotąd w historii - NIE MIAŁ.
Co to w ogóle znaczy, że "należy" ??? Kto ma to zrobić ??? Druga strona transakcji ??? Czyś ty rozum postradał ???!!!
Co to za BZDURY !!!???
Każdy odpowiada SAM za swoje czyny i niczego nie "należy" !!!
Poza tym jest TRYLIARDY RZECZY, o której strony transakcji "wiedzą", "nie wiedzą", "prawie wiedzą", "mylnie wiedzą" itp. itd. W takiej sytuacji, gdyby chcieć zastosować twój pomysł, to sprzedaż jednego ołówka za 50 groszy pomiędzy dwoma dorosłymi osobami spowodowałaby konieczność zapisania TRYLIARD do potęgi TRYLIARD kartek (potrzeba by do tego atomów mniej więcej z TRYLIARDA do potęgi TRYLIARDA Wszechświatów.
Trzeba być KOMPLETNIE ZWARIOWANYM, aby w ogóle rozważać takie debilne idee ...
W swojej definicji bądź NIEZWYKLE PRECYZYJNY i ZROZUMIAŁY.
Zdefiniuj też (stosując żelazną logikę), co to znaczy "transakcja nieuczciwa" ?
A Pan?
Już przegłosowaliście?
Czym się różni przejęcie majątku od opłaty za wywóz niesegregowanych śmieci?
Skalą.
Niczym więcej.
Na Pana miejscu więcej bym myślał, a mniej się emocjonował.
Dla Pana biznes - to oszustwo.
Nic nie będę rozjaśniał - bo to praca daremna.
Trochę wyżej Pana lokowałem.
Definicja transakcji nieuczciwej- zawieram umowę chociaż wiem, że jedynym jej celem jest wydymanie kontrahenta
Oni po prostu wierzą, że każdy człowiek na wzór pierwszych chrześcijan z pieśnią na ustach między lwy na arenę pójdzie. I tak też będzie w tej niedościgłej utopii. Każdy kontrakt będzie przejrzysty i korzystny dla obu stron.
Nie jestem pewien czy taki tok myślenie nie powinien skutkować kontaktem z lekarzem do spraw „duszy”
Pan ma problemy z uczciwością?
Z pojęciem uprzywilejowania?
Podstawówkę Pan skończył?
Z religią - czy może z "etyką"?
Chcemy jedynie, aby NAM NIKT TEGO NIE ZABRANIAŁ !!!!
W dodatku my uważamy, że nie ma tam żadnych lwów oraz że miejsce, z którego chcemy wyjść na tą arenę to WIĘZIENIE, a "arena", to po prostu WOLNY ŚWIAT !!!
Ale mniejsza z tym - czymkolwiek jest ta "arena" - NIKOGO NIE ZMUSZAMY do wejścia na nią !!!!!!
Ale dlaczego WY chcecie ZMUSIĆ nas do NIEWYCHODZENIA na nią ???
Jakim prawem nam tego zabraniacie ????
Przecież my nie każemy wam kupować tanich trampek z Chin lub (tfu !!!) "ubezpieczać" się w ZUS !!!!
Czy zgodzicie się na to, że zwolennicy tanich chińskich trampek będą mogli je kupować, a zwolennicy drogich polskich trampek będą mogli kupować swoje ulubione polskie trampki ???
Jaki macie ARGUMENT za tym, aby tego ludziom ZABRANIAĆ ???
Jakim prawem ZMUSZACIE nas do ubezpieczania się w ZUS ???
Sami się ubezpieczajcie !!! My wam tego NIE ZABRANIAMY !!!
I podaj mi KRYTERIA służące ODRÓŻNIENIU spraw "nieistotnych" od spraw "ISTOTNYCH" ???
I jak zagwarantujesz, żeby dla OBU STRON te definicje były IDENTYCZNE ???
Czy ty masz ŚWIADOMOŚĆ, że to co proponujesz jest po prostu NIEMOŻLIWE ???
Czy wiesz, że doszłoby do masowego PODWAŻANA TRANSAKCJI !!!???
Powiedz mi, jak byś sobie z tymi problemami poradził ???
Za pomocą sądów ? Czy jak ?
2. Ludzie już dawno ten problem rozwiązali: biorą do roboty znajomych lub POLECONYCH przez znajomych. Nie wiedziałeś o tym ?
3. Transakcja jest zawsze uczciwa, jej realizacja już nie.
No chyba, że ktoś przystawia pistolet do głowy. Ale to wtedy NIE JEST TRANSAKCJA.
Tak więc nie rozumiem, jaki sens ma twój idiotyczny przykład ...
Jeżeli ktoś domaga się od ciebie zaliczki (z zamiarem niewywiązania się z umowy), to czy ktoś każe ci dać mu tą zaliczkę ???
Np. firma polska NIE POWINNA BYĆ uprzywilejowana w stosunku do firmy chińskiej !!!
Innymi słowy keynesizm/interwencjonizm UPRZYWILEJOWUJE firmy, a Wolny Rynek ZNOSI UPRZYWILEJOWANIE.
Czy teraz ROZUMIESZ ???
1. Zaliczka jest powszechnym rozwiązaniem gdy słowo droższe pieniędzy nie jest i jedna lub obie strony chcą sobie zapewnić realizację zobowiązania.
Dla takiego znawcy rynku powinno to być jasne i oczywiste.
2.Czasami zdarz się niektórym przeprowadzać o kilkaset km od znajomych i nie ma czasu na nawiązywanie nowych kontaktów . To jedno, drugie czasami znajomi mogą jedynie zarekomendować „jego absolutnie nie bierz” ,to też z życia wzięte.
3. Jeżeli kupię „gorący”samochód to transakcja jest ok? Ciekawe czemu wymiar sprawiedliwości jest odmiennego zdania.
Nie wiem czy mój przykład jest idiotyczny, natomiast odpowiedzi na niego orbitują gdzieś powyżej stratosfery i nie kalają się odniesieniami do świata realnego.